Co warto zobaczyć będąc w Puli

Pulę otaczały niegdyś mury obronne, a do miasta można było wejść przez jedną z dziesięciu bram. Chroniony fortyfikacjami obszar obejmował w ogólnych zarysach teren obecnej starówki. Zwiedzając Pulę nie można nie zobaczyć ogromnego Collosseum. Monumentalną budowlę Amfiteatru, Rzymianie wznieśli w I w. n.e., za rządów cesarza Wespazjana, poza ówczesnym miastem. W amfiteatrze organizowano walki gladiatorów, także z dzikimi zwierzętami, w początkach chrześcijaństwa ginęli tu wyznawcy nowej wiary; widownia mogła pomieścić ponad 20 tys. widzów. W V w. przeznaczono go na cele handlowe. Po przyłączeniu Puli do Republiki Weneckiej wiele budynków rozgrabiono, przewożąc ich fragmenty do Wenecji, ale amfiteatr szczęśliwie uniknął demontażu - za morze popłynęło tylko trochę kamiennych płyt.

Świątynia Augusta w Puli
Świątynia Augusta w Puli
Sześć 8-metrowej wysokości kolumn z korynckimi głowicami podtrzymuje trójkątny fronton wieńczący przedsionek świątyni. Podwyższają ją kamienne schody. W swojej historii budowla była miejscem pogańskiego kultu,

Budowla ma owalny kształt (100 na 130 m) i jest szóstym pod względem wielkości zachowanym rzymskim amfiteatrem. Dwie kondygnacje arkad i piętro z prostokątnymi otworami tworzą ażurową ścianę wysoką na 33 m, wewnątrz której zbudowano arenę, ławki dla publiczności, pomieszczenia dla obsługi i gladiatorów oraz klatki dla zwierząt. Schody dla publiczności ukryto w czterech wieżach. Zabytkowy amfiteatr zamienia się latem w scenę przedstawień operowych, koncertów, pokazów filmowych i innych wydarzeń kulturalnych.

Amfiteatr Rzymianie zbudowali poza ówczesnym miastem. Mury obronne zostały rozebrane w XIX w.; pozostały z nich tylko fragmenty między Podwójną Bramą. Najważniejszym placem przebudowanego przez Rzymian miasta - centrum religijnym i administracyjnym - było czworokątne Forum. Wytyczono je w I w. p.n.e. Forum Również obecnie przy Forum rezydują władze miasta, a plac jest letnim salonem Puli. Działają na nim kawiarnie i restauracje, organizowane są koncerty i inne imprezy kulturalne. Na Forum zawsze można spotkać turystów, dlatego też działa tu biuro informacji turystycznej.

Na przełomie tysiącleci Rzymianie zbudowali przy Forum dwie bliźniacze świątynie, z których jedna - świątynia Augusta - nadal stoi przy północnej pierzei placu. Sześć 8-metrowej wysokości kolumn z korynckimi głowicami podtrzymuje trójkątny fronton wieńczący przedsionek świątyni. Podwyższają ją kamienne schody. W swojej historii budowla była miejscem pogańskiego kultu, kościołem chrześcijańskim, a nawet magazynem zboża. Zniszczoną w 1944 r. świątynię poddano rekonstrukcji, a obecnie można w niej obejrzeć kolekcję kamiennych i brązowych rzeźb. Z drugiej rzymskiej świątyni, dedykowanej Dianie, przetrwała tylko tylna ściana wbudowana w dom rady miejskiej. Ratusz powstał w 1296 r. w stylu gotyckim, ale fasada i loggia pochodzą już z XVII w. W ścianę frontową budynku wmurowano stare herby i fragmenty rzeźb.

Niedaleko Forum wznosi się katedra, duża trójnawowa budowla o konstrukcji bazyliki. Rzymianie zbudowali w tym miejscu świątynię Jowisza, zastąpioną w następnych stuleciach przez kościół chrześcijański. Obecny kształt budowla zyskała w XV i XVI w. Zachowały się w niej wczesnochrześcijańskie mozaiki podłogowe z przełomu V i VI w., a także marmurowy sarkofag z III w., wbudowany w ołtarz. Stojącą obok kościoła dzwonnicę postawiono w XVII w. z bloków pozyskanych z amfiteatru. Latem w katedrze organizowane są koncerty muzyki klasycznej.

Łuk Sergiusza Na wschodnim krańcu spacerowego deptaka stoi Łuk Sergiusza (Slavoluk Sergijevaca), wysoki na ok. 8 m, zbudowany w porządku korynckim. Ufundowała go w latach 27-29 p.n.e. Salvia Postuma Sergi, chcąc uczcić trzech braci sprawujących wysokie urzędy. Reprezentacyjna wschodnia strona budowli, zwrócona ku miastu, została bogato ozdobiona; od strony zachodniej ornamenty były znacznie skromniejsze. Łuk Sergiusza stał niegdyś niedaleko zburzonej w 1829 r. głównej bramy miasta, zwanej Porta Aurea (Złote Wrota), przez którą biegła rzymska droga Via Flavia z Akwilei i Triestu do Forum w Puli.

Amfiteatr w Puli
Pulę otaczały niegdyś mury obronne, a do miasta można było wejść przez jedną z dziesięciu bram

Zabytkowe bramy Do Muzeum Archeologicznego wchodzi się przez Podwójną Bramę (Dvojna vrata), zbudowaną na przełomie II i III w. W czasach rzymskich prowadziła przez nią droga do amfiteatru. Niedaleko, między pozostałościami dwóch okrągłych średniowiecznych wież stoi brama Herkulesa (Herkulova vrata), znacznie starsza od poprzedniej - z połowy I w. p.n.e. Niewielką budowlę z surowego kamienia ozdobiono wizerunkiem Herkulesa.

Chorwacja i Czarnogóra Przewodnik Pascal
  • Komentarze i opinie
  • Aneta
    Aneta

    Przy Forum rozpoczyna się ulica Sergijevaca, pełniąca rolę śródmiejskiego deptaka, poprowadzona w miejscu starej rzymskiej drogi. Wiedzie do Łuku Sergiusza. Opuszczając nią Forum, a następnie skręcając w pierwszą ulicę w lewo, dochodzi się do XIV-wiecznego klasztoru Franciszkanów. W kościele, prezentującym romańsko-gotycką mieszaninę stylów, latem odbywają się koncerty muzyki klasycznej. W klasztorze przechowywana jest część kolekcji kamienych rzeźb z Muzeum Archeologicznego oraz istryjskich malowideł ścienych.

    Pula
    Pula
    3 stycznia 2014
  • Tomek
    Tomek

    Przy ul. Sergijevaca można obejrzeć odsłonięte w 1959 r., dobrze zachowane mozaiki podłogowe rzymskiej willi z III w. Składa się na nie 40 pól o motywach roślinych i geometrycznych. Centralne pole zdobi mitologiczna scena Ukaranie Dirke.

    3 stycznia 2014
  • Kaska
    Kaska

    Skręcając z ul. Sergijevaca w Maksymilianową, dochodzi się do bizantyjskiej kaplicy św. Marii Formosa (kapela sv. Marije Formose; ul. Flaciusova), jednej z dwóch kaplic należących kiedyś do najstarszej na Istri bazyliki pod tym samym wezwaniem, wzniesionej dla benedyktynów w VI w. i zniszczonej w wieku XVI. W kaplicy zachowały się mozaiki, które teraz są przechowywane w pobliskim Muzeum Archeologicznym.

    3 stycznia 2014
  • Natalia
    Natalia

    Mi w Puli najbardziej podobało się zwiedzanie starożytnego amfiteatru. Na zdjęciach wygląda fajnie ale w rzeczywistości to dopiero zapiera dech w piersiach. Duże i faktycznie takie stare. Stojąc pośrodku można poczuć się jak gladiator. Nie wiem czy w tym coloseum odbywały się takowe walki, ale podziemia jakie tam widać, które mieściły się pod płytą coloseum to prawdziwy labirynt. Szkoda trochę że dolna część nie została odbudowana i odrestaurowana. Zwiedzając Coloseum w sezonie, trzeba liczyć się z tym że bardzo często odbywają się tam różnego rodzaju koncerty i zwiedzanie w te dni jest ograniczone lub wręcz całkowicie zabronione. Ja byłam w sumie chyba trzy razy w Puli i tylko jednego razu trafiła się okazja i możliwość by zwiedzić Amfiteatr wewnątrz. Inymi razy trzeba było się zaspokoić jedynie spacerem w okół murów amfiteatru. Nie mniej jednak to i tak zabytek na skalę światową i myślę że trzeba go koniecznie zobaczyć będąc w Puli. Poza tym nie sposób tu nie trafić, wystarczy kierować się na centrum.

    Amfiteatr w Puli od wewnątrz w czasie zwiedzania
    Amfiteatr w Puli od wewnątrz w czasie zwiedzania
    12 stycznia 2015
  • Katarzyna
    Katarzyna

    Potwierdza że Amfiteatr w Puli to chyba największa atrakcja tego miasta, bez wątpienia piękny wręcz monumentalny i sam kiedyś specjalnie dla zwiedzania tego obiektu zboczyłem z trasy na Zadar - jadąc do Puli właśnie po to by zwiedzić i osobiście przekonać się czy zbudowany jest na wzór tego Coloseum w Rzymie. Wszystko się zgadza, piękny duży z pięknymi gzymsami, jedno tylko mi się lekko nie podobało - że ten cud architektury i dziedzictwa jest tak wciśnięty i otoczony blokami z naszej epoki. Wiem że teraz w dzisiejszych czasach i prawie własności ciężko jest od tak przegonić ludzi ale dziwie się że we wcześniejszych epokach w okół Coloseum nie ma praktycznie żadnej przestrzeni. A w niektórych miejscach współczesne bloki mieszkalne niemal stykają się z tym zabytkiem. Trochę nieładnie to wygląda

    Makieta przedstawiająca zabudowę Puli
    Makieta przedstawiająca zabudowę Puli
    12 stycznia 2015
  • Kasia
    Kasia

    Mało kto w ogóle o tym wspomina ale ja jestem zdania że będąc w Puli warto zwiedzić Muzeum Archeologiczne w którym można znaleźć skarby z Puli z okresu od czasów prehistorycznych aż do średniowiecza. Wstęp do muzeum jest płatny, bilet nie kosztuje dużo jeśli ktoś nie chce zwiedzać eksponatów wewnątrz warto choć przejść się przez ogród w okół muzeum w którym znajdują się eksponaty nie mieszczące się wewnątrz, bloki skalne, wykute w kamieniu różne ciekawe posągi. Muzeum znajduje się bezpośredniej okolicy łuku triumfalnego.

    Muzeum archeologiczne
    Muzeum archeologiczne
    12 stycznia 2015
  • Sebastian
    Sebastian

    W Puli znajduje się rzymski łuk triumfalny inaczej zwany łuk Sergiusza. Stoi on na rogu ulicy Sergijevaca i placu Giardini. W sezonie zasiada pod nim spora grupa zmęczonych zwiedzaniem turystów. Budowla przypomina bramę, wzniesiona została w latach 20–10 przed naszą erą by upamiętnić zmarłych członków rodziny Sergiusza. Łuk początkowo stanął jako element bramy miejskiej, frontem zwrócony na zachód w stronę miasta a jego tylna cześć stanowiła bramę, ta rozebrana została na początku XIX. Ściany i gzymsy łuku zdobią reliefy przedstawiające pnącza i winorośle, oraz orzeł z rozpostartymi skrzydłami trzymający w szponach węża. To bardzo duża atrakcja, często pomijana w przewodnikach i informatorach o Puli. Zwiedzając miasto zauważyć można że w Puli zabytkowe na skalę światową, często nawet prehistoryczne budowle stoją przemieszane ze współczesnymi blokami. Często nawet nie ma wystarczającej przestrzeni by móc z odali sfotografować interesujący nas zabytek. Cóż taka właśnie jest Pula.

    Łuk Sergiusza inaczej zwany łukiem triumfalnym
    Łuk Sergiusza inaczej zwany łukiem triumfalnym
    12 stycznia 2015
  • Krystian
    Krystian

    Weneckie fortyfikacje w Puli są również niesamowicie ciekawe choć wybudowane dużo później niż Łuk Triumfalny Sergiusza. Pula dość długi okres czasu znajdowała się po panowaniem Weneckim. Mieszkańcy stanowili niewielką populację wynoszącą około tysiąca osób. Wtedy też w okolicach 1330 roku miejsce miała imponująca wojna morska. Fortyfikacje w Puli zwiedzać można na własną rękę, nie trzeba płacić za wstęp gdyż jest on bezpłatny. Ze szczytu fortyfikacji rozpościera się wspaniały widok na morze i niewielki zalew. Fortyfikacje w Puli to również coś na kształt fosy, oraz kilkadziesiąt prawdziwych armat. Polecam, fajne miejsce tylko trochę się trzeba powspinać pod górę. Zwiedzanie fortyfikacji warto zaplanować gdy nastąpi załamanie pogody.

    Fortyfikacje w Puli
    Fortyfikacje w Puli
    12 stycznia 2015
Strona korzysta z plików Cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. [ok]