Ciekawe rejsy ze Splitu
-
ElwiraCzy ktoś z was ma pomysły na jakieś ciekawe rejsy ze Splitu? Spędzę tam około miesiąca wakacji i oprócz zwiedzania samego Splitu, chętnie trochę bym popływał promami po Adriatyku. Wiem że w Splicie jest ogromny port z którego odpływają promy we wszystkich możliwych kierunkach. Jakie są więc wasze propozycje?
4 sierpnia 2016 -
TomekPolecam Supetar. Prom łączy Split z Supetar, centrum administracyjnym i największą miejscowością na wyspie. Leży wśród lasów sosnowych i gajów oliwnych oraz winnic. Antyczna osada znajdowała się na niewielkim półwyspie, na którym dzisiaj jest cmentarz. Pierwotni mieszkańcy opuścili półwysep uciekając przed nacierającymi Awarami. Dopiero w Średniowieczu osiedlili się tu na powrót ludzie i założyli miejscowość w pobliżu Uvala Sveti Petar (zatoka św. Piotra). Stąd też wywodzi się nazwa miasta. By oprzeć się nawale tureckiej, pobudowano warownie i zamki obronne. Obecnie Supetar jest ulubionym miejscem do kąpieli turystów tam przybywających.
4 sierpnia 2016 -
TomekPodróż mojego życia ze Splitu na wyspę Hvar. Polecam każdemu bo to jest cudowne i nie zapomniane doświadczenie. Rejs promem na wyspę Hvar trwa około godziny w zależności od warunków atmosferycznych. W dzień gdy nie wieje wiatr i nie ma fali płynie krócej, w nocy gdy ciemno dłużej.
20 sierpnia 2016
Na Hvar prowadzi piękny szlak wodny pomiędzy wyspami. Widoki zapierające dech w piersiach. Koszt promu od osoby niewielki. Więcj płaci się za samochód (przyczepę, busa, campera...).
Bilety na prom kupić można przez internet (z wyprzedzeniem) lub na miejscu w kasach na terminalu promowym.
Jeśli to pierwsza przeprawa promowa w Chorwacji, to potraktować to można jako nie lada atrakcje. -
TomekJa jak sobie przypominam to najmilej było płynąć ze Splitu właśnie na wyspę Hvar. Wyspa jest po prostu zapierająca dech w piersiach, bo inaczej tego nazwać nie można. Zakochałem się w niej od pierwszego poznania. Port na wyspie trochę jest duży i można się na nim zgubić ale jak tylko się znajdzie na odpowiednim promie to można się już tylko rozkoszować przepięknymi widokami no i całą surą wakacji jaka panuje w Chorwacji.
Będąc na wyspie Hvar zamieszkaliśmy w uroczym miasteczku na wzór Wenecji - Vrboska, wiem że brzmi to co najmniej dziwnie ale poważnie Vrboska trochę przypomina mi Włoską Wenecję.
Będąc na wyspie Hvar trzebo koniecznie zwiedzić największe miasto Hvar, Jelsę oraz kilka innych mniejszych ale równie uroczych miasteczek.
Jeśli będziecie mieli okazję popłynąć na Hvar to zdecydowanie polecam.Rejs promem ze Splitu na wyspę Hvar