Camping naturystyczny Baldarin na wyspie Cres
-
TomekWitam,
Chciał bym wam wszystkim polecić super camping znajdujący się na wyspie Cres w miejscowości Nerezine kawałek za Punta Kriza. Opisuje bo miejsce jest dość ustronne - tzn z dala od cywilizacji, ale wszystko co trzeba jest na miejscu. Camping wielki, podzielony na cześć tekstylną czyli taką dla chodzących w ubraniach i cześć FKK czyli takich którzy cały pobyt (nie tylko na plaży) spędzają nago. Tak właśnie, dla nas początkowo też był to szok, ale przekonaliśmy się do takich form wypoczynku i każdego roku wybieramy takowe campingi więc ten nie był naszym pierwszym.
Camping jest duży, można po nim spacerować a już na początku przy wyborze miejsca można się sporo nachodzić. Widać że na campingu jest każdego roku coś nowego dobudowane. Jedyny mankament to brak placu zabaw w części FKK, bo zaraz za szlabanem jest plac zabaw ale dzieci z części naturystycznej mają ogromny kawał do przejścia.
Toalety są ok, sklep dobrze zaopatrzony. Plaże kamieniste jak na każdej wyspie w Chorwacji a przynajmniej na większości bo wyspa Cres nie jest tu wyjątkiem i kamulce są naprawdę ogromne.
Na zwiedzanie do Cres albo do Mali Losnij jest kawałek, więc bez samochodu się nie obejdzie. Największy mankament to że z przeprawy promowej na sam camping jest naprawdę spory kawał ale można podróż ta zaplanować jako zwiedzanie wyspy, bo wyspa Cres jest dość duża, a kto wie czy nie największa... a na Baldarin przejechać trzeba przez nią całą w poprzek :) Ogólnie polecam, jak ktoś ma pytania to pytajcie ;-)Wyspa Cres i wspaniały camping Baldarin -
TomaszByliśmy, bardzo miłe wspomnienia. Warto mieć jakiś ponton albo kajak bo jest gdzie popływać i podziwiać wspaniałe widoki, odkrywać bezludne laguny i piękne plaże na których całymi dniami nie widać ani jednego człowieka ☺
Sama wyspa dość interesująca choć nieco nieoceniona przez turystów. Ceny znośne, z jakością usług również nie mieliśmy problemów. Dostęp na wyspę wygodnym często kursujacym promem. Cena promu niewielka w porównaniu do innych wysp. Camping w dość dzikim miejscu z dala od cywilizacji. Część naturystyczna jest o wiele większa od części tekstylnej. W ogóle ten camping powinien być cały fkk . Na campingu jeden sklep do miasta dość daleko. Droga dojazdowa jest bardzo wąska i kiepskiej jakości ale przejezdna. Ogólnie bardzo miło wspominamy tamten wyjazd i być może kiedyś jeszcze tam wrócimy. PozdrawiamPodział na campingu Baldarin na część fkk i nie