Cres
Wyspa Cres jest drugą co do wielkości wyspą w zatoce Kvarner. Jej powierzchnia wynosi 404 km . Grupa wysp, w której skład wchodzą Unije, Susak, Ilovik i około 25 mniejszych wysp oraz podwójna Cres i Losinj o łącznej powierzchni 513 km, jest największa na Adriatyku. Znajduje się tu jeden z fenomenów przyrodniczych, słodkowodne Vransko Jezero, leżące 13 m poniżej poziomu morza. Stolicą wyspy jest malownicza miejscowość Cres, z widocznymi w architekturze wpływami włoskimi. Na zabytkowej Starówce można podziwiać m.in. XVI-wieczną loggię oraz ciekawe bramy miejskie.
Z północy na południe przebiega droga licząca około 83 kilometrów. Ruchomy most łączy obydwie wyspy. Wzdłuż drogi można zauważyć różnorodność szaty roślinnej. W północnej części wyspy Cres przeważają drzewa liściaste. Rosną tu lasy bukowe i dębowe. W środkowej części wyspy dominują drzewa oliwkowe, winnice i łąki. Na południu roślinność jest już mniej bujna, z drzewami iglastymi i dużymi połaciami makii.
Świat zwierzęcy wysp to różne gatunki dzikiego ptactwa, wśród nich małe, drapieżne i śpiewające ptaki. Żyje tu także 60 par białogłowych sępów. Ptaki te całe życie spędzają z tym samym partnerem. Na wyspie Cres nazywa się je Orlec. Od nich wzięła swoją nazwę miejscowość Orlec. Ze względu na brak zielonych łąk, mieszkańcy wyspy najczęściej hodują owce. Są one mało wymagające, jeśli Idzie o pożywienie. Z mleka owczego wytwarzany jest owczy ser, zaliczany do specjałów wyspy. Flora podwodna w okolicach wyspy Lośinj należy do najpiękniejszej w Adriatyku. Tak przynajmniej twierdzą nurkowie.
Około 1600 r. p.n.e. osiedliło się tu i liryjskie plemię Liburnów. Pozostawili około 60 twierdz rozsianych po całej wyspie, do których chronili się w razie niebezpieczeństwa. Wielu historyków uważa, że to właśnie Liburnowie wykopali kanał w pobliżu Oso i podzielili wyspę na dwie części. Grecy w tej okolicy umieścili epizod mitu o Argonautach. To tu właśnie mieli się ponoć schronić Jazon i Medea po kradzieży złotego runa i stąd zostali uprowadzeni przez Absyrlosa, brata Medei. Skrycie udało się Medei skłonić brata do rozmów, ale był to tylko podstęp, gdyż jedno miała na względzie, jego śmierć. Zwłoki Absyrtosa zostały poćwiartowane i rozrzucone po morzu. Z nich miały powstać wyspy wokół Cres i Lošinj.
Między 1000 i 1797 r. wyspy znajdowały się pod panowaniem Wenecji, z wyjątkiem krótkiego okresu panowania chorwackiego. Już wówczas Oso i Cres były najważniejszymi portami wyspy i źródłem dobrobytu. Południową część wyspy zaniedbywano, więc okolica podupadała i dziczała. Opłakany ten stan wyrażała nazwa Lošinj (Loš tzn zły).
Pod panowaniem austriacko-węgierskim Lošinj przeżywał jednak gospodarczy rozwój. W Mali Lošinj powstało 6 stoczni i druga co do znaczenia baza morska monarchii cesarsko-królewskiej. Flota w Lośinj liczyła około 130 statków początkiem XX w. gospodarka morska załamała się, a wraz z nią i życie gospodarcze w Lošinj . W tym samym czasie choroba Phylloxera spowodowała zniszczenie wszystkich szczepów winnych. Dało to początek wielkiej emigracji. Dopiero rozwój turystyki przywrócił ludności nadzieję i odwagę. Lošinj stał się ulubionym celem turystycznym i pod tym względem wyprzedził nawet Cres.
Na wyspie Cres fenomenem jest słodkowodne jezioro Vransko. Karlovac, duży węzeł komunikacyjny, jest jednym z niewielu miast, które od 1579 roku budowane było według planu. Położony na skrzyżowaniu trzech głównych szlaków komunikacyjnych: Karoliny. Józefiny i Luizjany oraz czterech rzek i zbudowany na sześcioramiennym planie stanowi idealne renesansowe miasto.
Do wysp najłatwiej dotrzeć promem z istryjskiego miasta Brestova do Porozina znajdującego się w północnej części wyspy Cres. Stąd prowadzi jedyna droga wzdłuż najwyższego wzniesienia wyspy w kierunku południowym. Wyspa została uznana za jedno z dziesięciu najlepszych miejsc do nurkowania w Chorwacji zapewne ze względu na znajdujący się tam wrak statku handlowego Lina.
12 km za wsią Porozina droga odgałęzia się w kierunku północno-wschodnim i prowadzi do niezwykle malowniczo położonego Beli, które niegdyś było starą twierdzą. Okolica nazywała się Caput insulae (szczyt wyspy). Jeszcze dziś pradawny rzymski most (w 1848 r. odrestaurowany) prowadzi nad 12-metrowym wąwozem, do samotnie położonej miejscowości na kamiennym pagórku. Na najwyższym miejscu (130 m) znajdują się plac miejski i kościół parafialny. W dole nad morzem rozciąga się niewielka plaża na którą już przed 2000 lat wstępowały załogi rzymskich galer.
Cres na forum
-
TomekWitam, Chciał bym wam wszystkim polecić super camping znajdujący się na wyspie Cres w miejscowości Nerezine kawałek za Punta Kriza. Opisuje bo miejsce jest dość ustronne - tzn z dala od cywilizacji, ale wszystko co trzeba jest na miejscu. Camping wielki, podzielony na cześć tekstylną czyli taką dla chodzących w ubraniach i cześć FKK czyli takich którzy cały pobyt (nie tylko na plaży) spędzają nago. Tak właśnie, dla nas początkowo też był to szok, ale przekonaliśmy się do takich form wypoczynku i każdego roku wybieramy takowe campingi więc ten nie był naszym pierwszym. Camping jest duży, można po nim spacerować a już na początku przy wyborze miejsca można się sporo nachodzić. Widać że na campingu jest każdego roku coś nowego dobudowane. Jedyny mankament to brak placu zabaw w części FKK, bo zaraz za szlabanem jest plac zabaw ale dzieci z części naturystycznej mają ogromny kawał do przejścia. Toalety są ok, sklep dobrze zaopatrzony. Plaże kamieniste jak na każdej wyspie w Chorwacji a przynajmniej na większości bo wyspa Cres nie jest tu wyjątkiem i kamulce są naprawdę ogromne. Na zwiedzanie do Cres albo do Mali Losnij jest kawałek, więc bez samochodu się nie obejdzie. Największy mankament to że z przeprawy promowej na sam camping jest naprawdę spory kawał ale można podróż ta zaplanować jako zwiedzanie wyspy, bo wyspa Cres jest dość duża, a kto wie czy nie największa... a na Baldarin przejechać trzeba przez nią całą w poprzek :) Ogólnie polecam, jak ktoś ma pytania to pytajcie ;-)