Powodzie w Chorwacji

• 
  Tomek

  We wrześniu miała miejsce kolejna, druga już powódź w centralnej części Chorwacji. Wczrśniejsza powódź miała miejsce raptem kilka miesięcy wcześniej w maju, wtedy woda pozbawiła dachu nad głową kilka tysięcy mieszkańców.
  Podobnie sprawa ma się i tym razem, jak donoszą media przyczyną i tym razem były intensywne opady deszczu, miejscami dochodzące do 62 litrów na metr kwadratowy. Tak intensywne opady na dużej powierzchni kraju sprawiły że rzeki wystąpiły z brzegów. W mieście Karlovac zawyły syreny oraz wprowadzono stan wyjątkowy, woda zalewała drogi, podwórka i budynki.Silny nurt rzek porywał w wielu miejscach całe domy. Kilka godzin później stan wyjątkowy ogłoszono również w okolicy Zagrzebia gdzie sytuacja powtórzyła się i trzeba było ewakuować mieszkańców.
  Czy to jedynie tegoroczne załamanie pogody w tej części Europy, czy może dłuższa zmiana klimatu ciężko powiedzieć, jednak miało by to znaczący wpływ na walory i atrakcyjność turystyczną tego kraju. Już w tym roku zauważono bowiem znaczący wzrost zainteresowania krajami takimi jak Grecja. Czyżby turyści dotychczas zachwyceni Chorwacją poszukiwali inych, alternatywnych kierunków wakacyjnych wyjazdów?

  28 września 2014
  odpowiedz
• 
  Kaśka

  No właśnie w telewizji pokazywali tą powódź w Chorwacji, masakra. Skąd nad Chorwacją w tym roku się tyle chmur deszczowych i burzowych się wzieło. Spędzaliśmy wakacje od kilku lat nad Adriatykiem i powiem wam że tak mokrego lata jak w 2014 to nigdy nie spotkaliśmy. Zawsze w lipcu trawniki i palmy wypalone były od słońca a tu w tym roku namiot na bujnej zielonej trawie postawiliśmy szok. Niestety przez trzy tygodnie pobytu dwa tygodnie padało lub wręcz lało. Pozostałe dni były takie sobie bylejakie, może z wykluczeniem 2 dni kiedy słońce świeciło taż że można było się popalać.

  4 października 2014
  odpowiedz
• 
  Tomek

  Trzeba przyznać że obecnie coś się w klimacie porobiło że zima zamiast w Polsce jest w Stanach, latem upały zamiast w Chorwacji są w Polsce a poza sezonem ogromne ulewy nachodzą Chorwację. W ogóle śledząc to co się dzieje obecnie w Chorwacji można odnieśc wrażenie że anomalie pogodowe to mało powiedziane. Media podawały że w Chorwacji spadło ponad półtora metra pokrywy śnieżnej. Pamiętając górzyste ukształtowanie terenu w Chorwacji. podziwiam ludzi jak sobie z taką śnieżycą dają radę.

  28 lutego 2015
  odpowiedz