Vrsar to małe miasteczko na wielkie wakacje
-
TomekW zeszłoroczne wakacje wybrałem się do małego niepozornego miasteczka Vrsar, dojeżdża się tam bezproblemowo samochodami i autobusami (połączenia m.in. z Pulą, Porećem i Rovinjem). Dworzec autobusowy znajduje się blisko centrum, przy Obala Marsala Tita. Jest przy nim minimarket Paner, postój taksówek i duży parking, a więc wszystko co co potrzeba turyście.
Dzielnica hotelowa znajduje się na półwyspie naprzeciwko starówki, po przeciwnej stronie portu. Jeszcze dalej na południe rozlokowały się kempingi i osiedla turystyczne: Porto Sole oraz olbrzymi kompleks naturystyczny Koversada na którym się zatrzymałem. Kompleks ten jest ogromny ciągnie się aż do ujścia Kanału Limskiego do morza. Kempingi i osiedla turystyczne zajmują również obszar na północ od centrum, np. kemping Turist i osiedle Valkanela, ale Koversada wydała mi się ciekawsza. Camping to źle powiedziane jest to centrum naturystyczne, znajdują się tu hotele, pokoje oraz domki do wynajęcia. Postawić oczywiście tez można własną przyczepę campingową, bądź też rozłożyć namiot. Idealne położenie obiektu dosłownie 3-5 km od centrum miasta sprawia że do miasta można wybrać się na piechotę, a z drugiej strony odległość jak i samo usytuowanie obiektu zapewnia ciszę i spokój. Polecam wszystkim i sam spisuje Vrsar na listę moich ulubionych lokalizacji w Chorwacji!Vrsar to małe miasteczko na wielkie wakacje -
AniaRównież możemy polecić Vrsar, jeśli kiedykolwiek jeszcze będziemy spędzali wakacje na Istri to właśnie tutaj. W porównaniu do inych miasteczek nie jest tak tłoczno jak np w Rovinj, Poreciu czy Puli. Blisko jest wspomniany wyżej camping (co prawda jest to camping fkk ale co tam. szkoda tylko że taki drogi). Z Vrsaru jest najblizej na wycieczkę do fiordu Limski Kanal.
21 sierpnia 2014