Mury obronne Dubrovnika

Spod wieży zegarowej wychodzi się na jedne z najlepiej zachowanych w Europie murów obronnych, którymi jak promenadą można obejść całe miasto. Pierwsza część fortyfikacji pochodzi z IX w., następne powstawały na przestrzeni wieków XIII i XVII. Mury mają długość 2 km, wysokość mierzona od strony morza wynosi 25m, grubość od strony lądu od 4 do 6 m, a od strony morza od 1,5 do 3 m. Wzmacnia je 3 okrągłe 112 kwadratowych wież obronnych.

Mury obronne Dubrovnika
Mury obronne Dubrovnika
Przespacerować się wokół miasta promenadą biegnącą szczytami murów miejskich; dokładnie obejrzeć studnię Onufrego, kolumnę na placu Luża z rzeźbą wojownika, który stanowił swoistą miarę długości;

Do systemu fortyfikacji należy także 5 baszt, 2 narożne bastiony oraz twierdza św. Ivana. Od strony lądu dodatkową ochronę stanowią mury z 10 półokrągłymi basztami, ufortyfikowane kazamaty Bokar oraz forty Lovrijenac od zachodu i Revelin od wschodu. Spod Luki otwiera się wspaniały widok na przystań i wyspę Lokrum, dalej widać pałac Sponza, klasztor Dominikanów, port i twierdzę Revelin, basztę św. Jakova i stary Dubrownik. Następne są baszty Drezvenik, Nad Svetim Vldom, św. Lucija, św. Barbara i górująca nad wszystkimi Minćeta. Zachodnią częścią murów schodzi się przez baszty Gornji ugao i św. Franja aż do bramy zachodniej (Vrata od Pila) z mostem zwodzonym, Udzie znajduje się drugie wejście na mury.

Frontową fasadę podtrzymują stupy z korćulańskiego marmuru. Najpiękniejsze i najciekawsze są jednak kapitele, gdyż każdy z nich jest inny i inaczej zdobiony. Po obu stronach wejścia ustawione są kamienne ławy, na których dawniej odpoczywali petenci różnych urzędów Republiki, a dziś to samo robią turyści.

W atrium z krużgankami na parterze i pierwszym piętrze (na które prowadzą kamienne schody) znajduje się popiersie Miho Pracata, zasłużonego obywatela Dubrownika. Byt on kapitanem żeglugi i bankierem z wyspy Lopud, który cały swój majątek przekazał Republice.

Nad drzwiami prowadzącymi do sali, gdzie obradowała Wielka Rada znajduje się pouczający napis: OBLITI PRIVATORUM PUBLICA CURATE - zapomnijcie o sprawach osobistych, dbajcie o sprawy publiczne. Po lewej stronie wejścia warto zwrócić uwagę na niszę z aniołami. Prowadzi stamtąd wejście do Archiwum Republiki i Biblioteki Narodowej.

  • Komentarze i opinie
  • Tomek
    Tomek

    Piękne miasto, nie bez powodu nazwane perłą Adriatyku. Zwiedzałem Dubrownik około 6-7 lat temu, wtedy jeszcze nie było wyciągu linowego na szczyt góry z której rozpościera się przepiękna panorama na cały Dubrovnik oraz wyspę Lokrum i horyzont Adriatyku!

    19 listopada 2013
Strona korzysta z plików Cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. [ok]