Jak ominąć płatne autostrady w Słowenii

• 
  Tomek

  W Słoweni za przejazd autostradami trzeba słono zapłacić. Opłata w formie naklejanej na szybę winetki wynosi 15 euro za 15 dniową możliwość kożystania z sieci Słoweńskich autostrad (w przypadku samochodu osobowego). Jak wiadomo w drodzę do Chorwacji Słowenia jest tylko krajem tranzytowym, przez który zdecydowana większość turystów przemyka tylko jadąc na wakacje, pewnie dlatego wprowadzono tak wysokie opłaty drogowe, bowiem mało kto obróci w dwie strony na jednej winetce.
  Niemal natychmiast pojawiły się pomysły tras alternatywnych przez Słowenię, które omijają autostrady. Ponieważ jest to czasem raptem 20-30 kilometrów do przejechania, warto się nad takim rozwiązaniem zastanowić.
  W przypadku trasy na południe Chorwacji, kierując się w kierunku jedynej autostrady prowadzącej do południowej części Chorwacji (Dalmacji), warto wybrać rozwiązanie przez miasta Lenart i Ptuj. Odcinek lokalnymi drogami pokonuje się tylko 20-25 minut dłużej niż autostradą, a zaoszczędzić można równowartość 15 euro. Ta alternatywna trasa przejazdu, nie jest szczegówlnie wymagająca, nie prowadzi przez góry, nie wymaga szczególnych umiejętności w nawigacji a co najważniejsze prowadzi na tą samą autostradę w Chorwacji, nie trzeba więc dodatkowo nakładać drogi by dojechać do obranego celu.
  Kluczowe manewry wykonuje się w miasteczku Mureck (droga 69), następnie w Lenart, oraz w miejscowości Ptuj (droga 713, skrzyżowanie z ulicą Dornavska). Trzeba pamiętać, by stosować się do znaków ograniczenia prędkości, gdyż lokalne władze szczególnie uważnie przyglądają się na tranzyt turystyczny. Zainstalowano tam wiele fotoradarów i często spotkać tam można patrole Policji.
  powodzenia

  20 lipca 2014
  odpowiedz
• 
  Iza

  15 euro to koszt tygodniowej (siedmiodniowej winetki na słowieńskie autostrady). O ile mi wiadomo w Słoweni nie ma 10 dniowej winety, są tygodniowe, miesięczne i roczne.

  20 lipca 2014
  odpowiedz
• 
  Seba

  Też jechaliśmy tą trasą. Trzeba uważać na fotoradar i ewentualne patrole drogówki z radarami. Poza tym problemów nie było. Trasa ma jakieś 50-60 km, bezsensem było by kupywać winetę za 15 euro na taki dystans.
  Przejechanie Słoweni zajeło nam jakieś 60-70 minut. Przejazd przez wsie też jest dobrą odskocznią od ciągłej jazdy autostradami.polecamy

  
  21 lipca 2014
  odpowiedz
• 
  Tomasz

  Jechaliśmy tym alternatywnym objazdem płatnego odcinka autostrady w lipcu 2014 i nie było żadnego problemu. Trasa poszła gładko i szybko. Przejazd przez słoweńskie wsie też był dla nas atrakcją. Jechaliśmy wolno, mam nadzieje że nie przyjdzie do Polski żaden mandat z fotoradaru ustawionego w Mureck w Austri.
  pozdrawiam :)

  21 lipca 2014
  odpowiedz
• 
  Karol

  Jak ktoś kieruje się na południe Chorwacji (Kvarner, Dalmacja) to ten objazd autostrad w Słoweni jest ok, jednak jak ktoś jedzie lub wraca z Istri to dojazd aż do Zagrzebia i stamtąd wspomnianym objazdem może się średnio opłacać zwłaszcza jak ktoś mieszka gdzieś na zachodzie lub północnym-zachodzie polski. Jaka jest wtedy alternatywa dla słoweńskich autostrad?

  30 lipca 2014
  odpowiedz
• 
  Tomek

  Od kilku lat jezdzimy ze Szczecina do Chorwacji (na Istrię) i zawsze lecimy na Monachium lub Ravensburg (zależy gdzie nie ma korków i remontów, można to sprawdzić na gogle.maps). Następnie na Vilach, później na Udine i Triest we Włoszech a następnie drogą która biegnie dokładnie wzdłuż autostrady H5 w Słoweni - Istrska cesta, przez miasteczka Skofije oraz Bertoki kierując się na Koper i drogą E751 lub 21 do miasteczka Buje w Chorwacji. Unikamy autostrady więc oszczędzamy 15 euro, droga w tym miejscu przez Słowenię ma około 10km, i biegnie dokładnie obok płatnej autostrady H5 (ale nazywa się Istrska cesta) i nie jest płatna. Załanczam poglądową mapkę co i jak.

  
  30 lipca 2014
  odpowiedz
• 
  Piotrek

  Wszytko OK, ale to chyba na jedno wychodzi bo oszczędzamy 15 euro za objazd autostrady w Słoweni nie jadąc przez Lublanę a wybieramy Włoską autostradę na Udine / Triest która jest również płatna tyle że nie winetą a na bramkach a ten odcinek kosztuje 11.50 euro więc oszczędność praktycznie żadna. nie lepiej jechać wygodnie z Vilach na Lubljanę przejście granicznę Rupa i dalej na Istrię, to tylko 4 euro drożej a chyba jednak wygodniej i szybciej a pozatym mamy winetkę kilkudniową a nie jednorazowy przejazd autostradą.

  30 lipca 2014
  odpowiedz
• 
  Greg

  Witam, tez wybieram sie do Chorwacji i tez nie zamierzam płacić 30 euro. ale słyszałem ze juz nie ma mozliwosci ominiecia autostrady w sloweni bo ponoc dobudowali jakis platny odcinek.? wie ktos soc na ten temat??? prosze o rade.

  30 sierpnia 2014
  odpowiedz
• 
  Barbara

  Witam
  Podaj proszę dokładnie jak jechałeś ? w którym miejscu trzeba zjechać z autostrady ?
  ( od Grazu jadę w stronę Maribor do granicy -astriacko -słoweńskiej )Czy jeszcze przed granicą słoweńska , jeszcze w Austri? i gdzie znowu wpada sie na autostradę ?
  Będę wdzięczna za wskazówki , wprawdzie jadę dopiero w 2015 do Dalmacji , ale warto wcześniej przeanalizować trasę :)
  Dzięki , pozdrawiam
  Barbara

  31 października 2014
  odpowiedz