Jak to jest z opalaniem się w Chorwacji, czy kobiety opalają się bez stroju?

• 
  Justyna

  Część, wybieramy się z mężem do chorwacji w tym roku na wakacje, jednak mam mieszane uczucia ponieważ dowiedziałam się że tam powszechne jest opalanie się zupełnie nago, lub conajmniej bez górnej części stroju kąpielowego. Trochę się tym krępuje, ponieważ kiedyś sprobowalam zdjąć górę mojego stroju by opalenizna była jednolita, jednak wzbudzolo to taką sensację że czulam na sobie skupiony wzrok gapiów - było to w Niechorzu.
  Czytam tu że w Chorwacji są tradycję opalania się toples, czy jest to tam aż tak powszechne że większość kobiet jest jednak w stroju czy bez?
  Obawiam się by nie być ta jedyną, w dodatku z Polski która będzie się od inych wyróżniała.
  Ciekawą też jestem reakcji mojego męża, czy będzie się rozgladal wszędzie do okola czy jesnak skupi wzrok na mnie. Proszę o wasze obiektywne opinię i porady jak to jest tak naprawdę w Chorwacji z tym opalaniem.

  9 czerwca 2013
  odpowiedz
• 
  Anka

  Hej, po pierwsze wszystko co robisz robisz z przyjemności a nie pod presją, inaczej nie będzie to przyjemne ani żadne z tego wakacje. Po drugie w Chorwacji są idealne do opalania się warunki i nie można absolutnie porównywać tego z Polską. Temperatura sprzyja chęci opalania się bez krepujacych części garderoby, a ogromna ilość promieni słonecznych generuje sporo endorfiny hormonu szczęścia, wszyscy są pozatym dla siebie uprzejmi i nie są tak zawistni jak w Polsce.
  No i po trzecie oprócz tolerancyjnych Chorwatów, na wakacje przybywa tam dużo Włochów i Włoszek, Niemek a to są wyjątkowo elastyczne obyczajowo nacje :)
  Generalnie jest tak że ten kto się zarzeka że stroju na plaży nie zdejmie, szybko przekonuje się że warto opałac się jednolicie bez placków, i ogólnie pocieszyć się wolnością :)

  9 czerwca 2013
  odpowiedz
• 
  Jarek

  Dziewczyny dajcie spokój i nie róbcię scen. Moja żona również była przeciwniczka rozbierania się, jednak sama się do tego przekonała i teraz bywa że sama szybciej wyskakuje z stroju niż ja sam. Zgadzam się z poprzedniczka że tam są warunki idealne do takiej formy wypoczynku.I że nie można ich absolutnie porównywać z warunkami w Polsce. Pamiętajcie jedynie że gorące plaże w Chorwacji wymagają bardzo dobrego kremu z filtrem do opalania, aby to co macie piękne, pięknym pozostało :)

  9 czerwca 2013
  odpowiedz
• 
  Angelika

  Z mojego doświadczenia powiem tak. Nim się pojedzie naczyta się człowiek że wszyscy opalają się bez strojów, że będzie presja żeby się rozebrać. że tam takie obyczaje są na plażach i takie tam. A jak człowiek pojedzie i zobaczy to przekona się że żadnej presji nie ma, że na plaży każdy robi co chce, i że w sumie jest tak słonecznie że naprawdę z miłą chęcią najpierw pozbywa się górnej części stroju, a będąc na ustronej, plaży co niektóre koleżanki pozbywają się również dolnej części stroju ciesząc się opalenizną bez białych placków.
  Ja tak zrobiłam i powiem Wam że chwalę sobie i nie mogę się już doczekać następnych wakacji!

  11 czerwca 2013
  odpowiedz
• 
  Tadeusz

  Bez stresu i paniki, poczujesz gorąc upalnego słońca na plaży w Chorwacji, poczujesz jaką przyjemność daje wiatr od morza i sama wyskoczysz ze stroju ciesząc się opalenizną o jednolitym kolorze brązu :) Moja żona również zarzekała się że nie będzie się rozbierać a trwało to raptem 3 dni jak przejęła nawyki Włoszek i Niemek które generalnie opalają się na plaży toples i nikogo to nie dziwi ani nie wzbudza żadnej sensacji Cóż Chorwacja od wielu wielu lat jest kolebką FKK i nie da się tego przenieś do Polski choćby w ciągu 5-10 lat.

  11 czerwca 2013
  odpowiedz